fot. Fotolia
Ubezpiecz to, co najcenniejsze

Ludzie pochłonięci codziennymi obowiązkami nie myślą na co dzień o wszystkich niebezpieczeństwach, które czyhają na nich na każdym kroku. Tymczasem, jeśli troszczysz się o swoich bliskich, a tym bardziej jeśli uprawiane przez Ciebie zawód bądź sport niosą za sobą ryzyko utraty zdrowia bądź życia, powinieneś pomyśleć o wykupieniu polisy na życie.

Składki to podstawa

W przypadku polisy na życie przedmiotem ubezpieczenia jest nasze życie. Jeśli ulegniesz wypadkowi w wyniku, którego stracisz życie, towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaci wskazanym przez Ciebie osobom (krewnym, przyjaciołom) określoną sumę pieniędzy.

Oczywiście zrobi to tylko pod warunkiem, że przez cały czas trwania ubezpieczenia opłacałeś składkę zgodnie z podpisaną przez Ciebie umową ubezpieczeniową. Wysokość składki zależy od wielu czynników. W pierwszej kolejności – od sumy ubezpieczenia. Oczywiście im jest ona wyższa, tym wyższa opłata. Składka zależy również od Twojej sytuacji życiowej:

  • sposobu życia (np. tego, czy uprawiasz sporty ekstremalne),
  • zawodu (np. osoby często podróżujące będą miały wyższą składkę),
  • płci (statystycznie kobiety żyją dłużej, a więc płacą niższą składkę)
  • wieku (im jesteś młodszy, tym niższą składkę zapłacisz)
  • stanu zdrowia (w przypadku, gdy jesteś poważnie chory, towarzystwo może nawet odmówić ubezpieczenia)
  • okresu ubezpieczenia (im dłuższy, tym składka wyższa, bo rośnie też ryzyko śmierci)

Bardzo ważne jest, aby poinformować towarzystwo o  wszelkich okolicznościach, które mogą mieć wpływ na wysokość składki. Jeśli na przykład nie powiadomisz ubezpieczyciela o tym, że w weekendy, w ramach relaksu, skaczesz na bungee, może to być podstawą do niewypłacenia odszkodowania w razie wypadku podczas skoku. Zwróć też uwagę na wszelkie klauzule o wyłączeniu odpowiedzialności, zawarte w umowie. Określają one, kiedy towarzystwo nie wypłaci odszkodowania (np. jeśli ubezpieczony popełni samobójstwo).

Wysokość składki zależy również od tego, czy zdecydujemy się wykupić dodatkowe świadczenia. Mogą to być np.:

  • ubezpieczenie na wypadek śmierci wskutek nieszczęśliwego wypadku – w przypadku zajścia takiego zdarzenia towarzystwo wypłaci nam dodatkową kwotę (oprócz sumy wynikającej z umowy podstawowej);
  • ubezpieczenie opłacania składki – jeśli z powodu utraty zdrowia nie będziesz zdolny do wykonywania pracy, a tym samym opłacania składki ubezpieczeniowej, obowiązek uiszczania opłaty przejmuje na siebie ubezpieczyciel;
  • ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków – towarzystwo wypłaci określony procent sumy ubezpieczenia, jeśli w wyniku wypadku dozna się trwałego inwalidztwa, np. utrata wzroku.

Ubezpieczenia na życie i dożycie
W przypadku najprostszych (i najtańszych) ubezpieczeń na życie, jeśli dożyjemy do końca okresu ubezpieczenia, towarzystwo nie wypłaci Twoim bliskim żadnych pieniędzy. Wydarzenie, od którego się ubezpieczyłeś (śmierć) nie zaszło, nie ma więc podstawy do wypłaty ubezpieczenia.

Inaczej z kolei działają ubezpieczenia na dożycie. Tutaj kwotę ubezpieczenia wypłaca się tylko, jeśli ubezpieczony dożyje do końca umowy. Jeśli jednak umrze w okresie jej trwania, to osoby uposażone otrzymują świadczenie z tytułu zgonu oraz zwrot wpłaconych składek, pomniejszonych o koszty ubezpieczyciela. Obecnie firmy ubezpieczeniowe oferują tego typu polisy prawie wyłącznie w połączeniu z ubezpieczeniami na życie. Takie łączone ubezpieczenia na życie i dożycie nazywamy ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi lub ubezpieczeniami na życie z funduszem kapitałowym. Składkę oblicza się tutaj w nieco inny sposób niż przy standardowych ubezpieczeniach. Składa się ona z dwóch części.

Pierwsza ma pokryć ryzyko jakie ponosi towarzystwo ubezpieczeniowe w razie wypłaty odszkodowania i zależy od czynników wymienionych w pierwszej części artykułu: sumy ubezpieczenia, płci, wieku, itd.

Druga natomiast zależy przede wszystkim od tego, ile pieniędzy chciałbyś otrzymać po zakończeniu okresu ubezpieczeniowego, tego jak długo objęty będziesz ochroną oraz od rocznej stopy zwrotu, jaką zakłada ubezpieczyciel. Oczywiście podział ten jest widoczny tylko dla ubezpieczyciela, klient płaci jedną składkę, będącą sumą obu wymienionych.

Założenia co do stopy zwrotu są zazwyczaj bardzo ostrożne i wynoszą pomiędzy 2 a 5 procent w skali roku. Nie są to oszałamiające liczby, gdyż ze względu na to, że są to inwestycje długoterminowe, towarzystwa ubezpieczeniowe inwestują przede wszystkim w bezpieczne instrumenty takie, jak np. obligacje.

Może w takim razie lepiej wykupić zwykłą polisę na życie, a oszczędności odkładać na lokacie lub kupować za nie jednostki w funduszu inwestycyjnym? Rzeczywiście, w krótkim okresie zyski z takiego rozwiązania mogą być znacznie wyższe. Nie zapominajmy jednak, że inwestycja w polisę to inwestycja długoterminowa, nawet na kilkadziesiąt lat. I dopiero w takim okresie ukazują się jej zalety. Przede wszystkim ma ona formę „dyscyplinującą”. Musisz regularnie wpłacać składki, inaczej polisa straci ważność. Można powiedzieć, że polisa zastępuje nam silną wolę w przypadku oszczędzania. Poza tym zyski z polis zwolnione są z 19–procentowego podatku od zysków kapitałowych, zwanego podatkiem Belki.

Nie zapominaj jednak, że podstawową rolą polisy jest zabezpieczenie na wypadek niespodziewanych zdarzeń. Jeśli natomiast czujesz się na siłach regularnie odkładać nawet niewielkie kwoty i samodzielnie lokować je w innych instrumentach, to możesz zarobić więcej.

Rezygnacja z polisy

Korzystna „przymusowość” polisy może się jednak zmienić w jej główną wadę, kiedy ubezpieczony popadnie w kłopoty finansowe. Pojawia się wtedy pokusa, aby zrezygnować z polisy – brak konieczności opłacania składek, to czasem nawet kilkaset złotych miesięcznie więcej w domowym budżecie! Taka decyzja powinna być jednak dobrze przemyślana.

Przede wszystkim, jeśli zerwiesz umowę, to tracisz ochronę ubezpieczeniową. Jeśli, np. w tym momencie zginiesz w wypadku, to rodzina nic nie dostanie. Po drugie, prawdopodobnie nie odzyskasz całości wpłaconych składek, nie mówiąc już o naliczonych zyskach, zaś przy prostym ubezpieczeniu na życie towarzystwo nie zwróci Ci żadnych pieniędzy.

Przed zerwaniem polisy dobrze więc wcześniej skorzystać z innych możliwości, np. zawiesić opłacanie składek. Większość polis oferuje taką możliwość od drugiej lub trzeciej rocznicy ich wykupu. Zawieszenie możliwe jest zazwyczaj na okres maksymalnie 12 miesięcy. W tym czasie jest zachowana ochrona ubezpieczeniowa, ale wartość polisy nie przyrasta w takim tempie jak wtedy, kiedy płacisz regularną składkę. Pamiętaj też, że jest to rozwiązanie tymczasowe. Po upłynięciu określonego okresu musisz ponownie zacząć opłacać składki. Kolejna możliwość zawieszenia pojawia się zazwyczaj dopiero po 4–5 latach.

Jeśli zależy Ci przede wszystkim na ochronie ubezpieczeniowej, można przekształcić polisę w umowę bezskładkową. Można tego dokonać zazwyczaj po 2–3 latach od wykupienia polisy pod warunkiem, że dotąd składki były opłacalne regularnie. W momencie podjęcia decyzji przestajesz opłacać składki, a suma ubezpieczenia obniża się. Nie można też odzyskać dotychczas wpłaconych składek, ale ochrona ubezpieczeniowa jest kontynuowana. Przekształcenie umowy w bezskładkową jest nieodwracalne, należy się więc poważnie zastanowić zanim podejmiesz ten krok.

Podsumowanie

Jak widać, ubezpieczenie na życie może pełnić dwie funkcje: ochronną oraz inwestycyjną. Polisa ochronna działa w prosty sposób: jeśli umrzesz w trakcie trwania ubezpieczenia, to Twoi bliscy dostaną określoną sumę pieniędzy.

Polisa z funduszem kapitałowym jest zaś przede wszystkim inwestycją długoterminową. Wymaga też regularnego opłacania składek, w przeciwnym wypadku tracisz znaczną część korzyści z niej wynikających. Dlatego bardzo ważne jest, aby dobrze zastanowić się przed podjęciem decyzji o jej zakupie, porównać oferty kilku towarzystw ubezpieczeniowych, sprawdzić wysokość opłat, a może nawet skorzystać z porady doradcy ubezpieczeniowego. Uchroni Cię to przed podejmowaniem pochopnych inwestycji, z których później będziesz się wycofywać. Pamiętaj, że towarzystwom ubezpieczeniowym również zależy na tym, aby klient nie rezygnował z polis, tak więc chętnie pomogą Ci w wyborze najodpowiedniejszego ubezpieczenia.

Więcej informacji na www.zrozumfinanse.pl