fot. Fotolia
BFG, czyli co nam daje Bankowy Fundusz Gwarancyjny?

Między pożyczaniem pieniędzy sąsiadowi a pożyczaniem pieniędzy dla banku, czyli składaniem depozytu, istnieje wiele podobieństw. Najważniejszym z nich jest ryzyko nieoddania długu przez dłużnika. Sąsiad może z dnia na dzień zniknąć albo oznajmić, że jeśli odda nam dług to nie będzie miał z czego nakarmić dzieci. Bank natomiast może upaść albo stracić płynność, na przykład w wyniku nieroztropnego gospodarowania środkami z depozytów i pożyczenia ich w formie kredytów nierzetelnym kredytobiorcom. Jednak ponieważ zaufanie do banków jest bardzo ważne dla prawidłowego funkcjonowania gospodarki, depozyty bankowe – w przeciwieństwie do depozytów złożonych „u sąsiada” – są ubezpieczone. Ubezpieczycielem nie jest jednak jedna z wielu firm specjalizujących się w powszechnych ubezpieczeniach majątkowych czy życiowych, lecz specjalny fundusz powołany i sponsorowany przez banki: Bankowy Fundusz Gwarancyjny.

Składając depozyt albo kupując inny produkt bankowy warto sprawdzić, czy jest on objęty ubezpieczeniem BFG. Na przykład ubezpieczeniem BFG nie są objęte tzw. poliso-lokaty, czyli lokaty bankowe ubrane „w piórka” polis ubezpieczeniowych w celu ominięcia podatku Belki. BFG ubezpiecza depozyty w polskich bankach. Gwarancjami BFG nie są objęte depozyty składane w oddziałach zagranicznych banków działających w Polsce a także depozyty w Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych (SKOK-ach). W praktyce aby się dowiedzieć, czy dany bank jest ubezpieczony w BFG, należy wejść na jego stronę internetową www.bfg.pl, na której znajduje się aktualna lista banków objętych ubezpieczeniem. Można również spytać pracownika banku albo szukać w placówce tabliczki z logo BFG i informacją, że depozyty w tym banku są przezeń gwarantowane.

BFG nie gwarantuje spłaty całości depozytów, jakie posiadamy w banku. Maksymalna gwarantowana kwota wynosi obecnie równowartość 50 tys EUR. Dotyczy ona sumy wszystkich depozytów danej osoby w danym banku. Jeśli zatem Kowalski posiada 75 tys. EUR depozytów w banku A, to w razie jego upadku może liczyć na wypłatę z BFG w wysokości 50 tys EUR. Pozostałych 25 tys EUR musi dochodzić na równi z innymi wierzycielami banku (dostawcami papieru, prądu, innymi bankami finansującymi itp.). Z tego względu lepiej dla Kowalskiego jest „rozłożyć” oszczędności po kilku bankach. Gdyby ulokował 40 tys EUR w banku A i 35 tys EUR w banku B, wówczas w razie upadku obu banków BFG wypłaciłby mu kwotę 75 tys. EUR, bo w żadnym z nich nie został przekroczony 50-tysięczny próg gwarancji.

Waluta depozytów nie ma znaczenia – BFG gwarantuje depozyty w dowolnych walutach. Wypłata jest realizowana w PLN, a depozyty walutowe są przeliczane po oficjalnym kursie NBP z dnia ogłoszenia przez sąd upadłości banku. Gwarancje dotyczą także odsetek narosłych do tego dnia.

BFG traktuje każdego klienta banku oddzielnie. Nie ma np. znaczenia istnienie bądź nie wspólnoty majątkowej między małżonkami. Każdy z małżonków traktowany jest jako odrębny deponent. Jeśli posiadają oni w banku wspólne konto, wówczas kwota gwarancji mnożona jest przez dwa; środki na takim rachunku są gwarantowane do kwoty 100 tys. EUR.

Na szczęście upadłości banków są w Polsce rzadkością. Ostatni raz BFG realizował gwarancje dla banku komercyjnego w 2000 r, a dla banku spółdzielczego w 2001 r. Polskie banki przeszły także praktycznie bez szwanku przez kryzys finansowy rozpoczęty w 2008 r. Można powiedzieć, że polskie banki są bezpieczne. Duża w tym zasługa nadzoru bankowego, który nie dopuszcza do podejmowania nadmiernego ryzyka w zarządzaniu bankami, a jeśli już dojdzie do tego, że jakiś bank zaczyna mieć kłopoty, w pierwszej kolejności dąży do tego, by został on przejęty przez inny, lepiej zarządzany bank. Mimo tego jednak warto interesować się kondycją banku, w jakim trzymamy oszczędności. W miarę możliwości należy je tak rozłożyć, by były gwarantowane przez BFG w całości. Jeśli mamy wątpliwości co do sposobu działania naszego banku, lepiej wycofać zeń wkłady – ze względu na oszczędność czasu i nerwów opłaca  nam się to bardziej niż ustawianie się w kolejce po wypłaty środków  z gwarancji BFG realizowanych za pośrednictwem syndyka upadłości banku.